Nawigacja

Zmarła Grażyna Szymczak-Barbasiewicz, córka płk. Zdzisława Barbasiewicza

Zmarła śp. Grażyna Szymczak-Barbasiewicz, córka płk. Zdzisława Barbasiewicza, oficera WP i AK, kawalera Orderu Wojennego Virtuti Militari. Z rodziną Państwa Barbasiewiczów związała nas wyjątkowa opowieść...

W 2017 roku na Łączkę przybyła córka płk Barbasiewicza wraz z synem. Wszyscy zebraliśmy się wokół niej i usłyszeliśmy historię papierośnicy, na środku której znajdował się napis „ZIABA” - tak do płk. Barbasiewicza zwracała się jego żona…

Wiele osób pamięta wspaniały polski serial „Dom”. Jedną z postaci drugoplanowych jest Alfred Bizanc. Pewnego dnia zauważa on w antykwariacie swoją papierośnicę, którą w czasie śledztwa odebrał mu jeden z oprawców. Odkupuje ją za sporą kwotę. Uzyskuje adres sprzedającego. Kiedy do niego przychodzi, widzi człowieka który prowadził jego śledztwo… Tę opowieść zainspirowała prawdziwa historia.

Płk Zdzisław Barbasiewicz został aresztowany przez Informację Wojskową 17 kwietnia 1950 r. Podczas śledztwa w gmachu GZI w Warszawie był nieludzko torturowany. 29 października 1951 r. został skazany na karę śmierci. Został stracony w więzieniu mokotowskim 10 stycznia 1952 r. jako pierwszy z dziewiętnastu oficerów Wojska Polskiego skazanych w tym procesie. Ich ciała potajemnie wrzucono do dołu śmierci na Łączce. Płk Barbasiewicz miał żonę i córkę. Pewnego grudniowego dnia zezwolono na widzenie. Kilkuletnia córeczka usiadła ojcu na kolanach. Był pełen nadziei, że wyjdzie. Wyszeptał jej do ucha sekret, że w swetrze ma zaszyty medalik… To był ostatni kontakt z ojcem.

Płk Barbasiewicz w chwili aresztowania miał przy sobie również papierośnicę, którą oprawcy mu w śledztwie odebrali, a jak się później okazało… również ukradli.

Po ponad 20 latach do żony i córki płk Barbasiewicza (p. Grażyny Szymczak-Barbasiewicz) przyszedł znajomy i poinformował, że w Desie (przedsiębiorstwo państwowe zajmujące się handlem antykami) przy ul. Targowej w Warszawie widział papierośnicę płk Barbasiewicza. Papierośnica była tak charakterystyczna, że nie można było jej pomylić z żadną inną. Kobiety udały się do Desy. Sprzedawczyni zachwalała wyjątkowość papierośnicy, uzasadniając jej bardzo wysoą cenę. Pamiątkę wyceniono na ponad 10 tysięcy złotych, czyli więcej niż czterokrotność ówczesnej pensji. Z pomocą najbliższej rodziny i sąsiadów, udało się zebrać na następny dzień potrzebną na wykup papierośnicy kwotę. Z samego rana udały się na ul. Targową, przed świtem tak, aby nikt ich nie uprzedził. Najbardziej bały się bowiem, że ktoś wykupi papierośnicę i ślad po niej zniknie na zawsze. Szczęśliwie udało się odzyskać relikwię po zamordowanym mężu i tatusiu.

W 2017 roku śp. Grażyna Szymczak-Barbasiewicz przybyła wraz z synem na Łączkę, gdzie 65 lat wcześniej komunistyczni oprawcy ukryli szczątki jej ojca. Miała w ręku pamiątkową papierośnicę. Szczątki płk. Zdzisława Barbasiewicza wciąż czekają na identyfikację…

fot. Piotr Życieński/IPN
BPiI
06.05.2022

do góry